Podsumowanie 18 kolejki A-klasy

Tylko w jednym spotkaniu osiemnastej serii A-klasy gospodarze zdołali wykorzystać w pełni atut własnego boiska, a mianowicie LKS Sopotnia w starciu z Halnym Przyborów (2:0). W pozostałych spotkaniach padły 2 remisy i czterokrotnie triumfowali goście. Najciekawiej było w Rajczy, gdzie miejscowa Soła prowadziła do przerwy z wiceliderem już 3:0 by ostatecznie zremisować 3:3. Ważne punkty dla swojej sytuacji w tabeli wywalczyła w Słotwinie Soła Żywiec, dzięki czemu gracze z Żywca mogą spokojniej podchodzić do kolejnych spotkań. Niełatwe przeprawy z zespołami walczącymi o utrzymanie miały typowe drużyny środka tabeli – Skrzyczne Lipowa w końcówce wygrało 3:2 w Złatnej z Ujsołami, a Beskid Gilowice 4:2 na trudnym terenie w Pewli Ślemieńskiej. Punkty po remisie w Jeleśni straciła również Magórka Czernichów, co wykorzystały Bory Pietrzykowice, pewnie wygrywając w Wieprzu. Łącznie na wszystkich stadionach padło 27 goli, czyli dokładnie tyle samo co w poprzedniej kolejce (tym razem jednak lepsi byli goście 10:17). Średnia goli na mecz wyniosła 3,86. Sytuacja w tabeli zmieniła się nieznacznie, choć Bory Pietrzykowice powiększyły przewagę nad wiceliderem do 4 punktów, a na piątą lokatę wskoczyło Skrzyczne Lipowa. W dolnych rejonach walka o utrzymanie zawęziła się na tę chwilę do trzech zespołów (nie licząc Słotwiny) – Pewel, Ujsoły i Przyborów dzielą tylko trzy oczka. W klasyfikacji strzelców dorobku nie poprawił lider Jakub Kalfas z Podhalanki (20 goli) co wykorzystali głównie piłkarze Borów – Michał Socha (16) i Robert Motyka (14) oraz Adam Kantyka z Pewli Ślemieńskiej (15), którzy zgodnie dołożyli odpowiednio 2, 1 i 2 trafienia do swoich dorobków. Najlepszy bilans bramkowy oraz najwyższa liczba strzelonych i najmniejsza straconych goli należy do lidera z Pietrzykowic (62:18), który imponująco rozpoczął rundę wiosenną notując 5 zwycięstw (24:1 w trafieniach), a tym samym serię 8 kolejnych wygranych ligowych, w których od meczu z Jeleśnianką bilans bramkowy wynosi 38:4.
Komentarze