Podsumowanie X kolejki A-klasy

Dziesiąta kolejka spotkań nie odbyła się w komplecie – na mecz do Rajczy nie dojechała Jeleśnianka Jeleśnia. W pozostałych spotkaniach nie obyło się bez niespodzianki. Lider z Czernichowa został powstrzymany w Złatnej, gdzie zremisował 4:4 z Muńcołem Ujsoły (był to jednocześnie mecz, w którym padło najwięcej goli). Do podziału punktów doszło również w Gilowicach, gdzie Beskid zremisował 1:1 z LKS Sopotnią. Planowo u siebie 6:1 wygrał Halny Przyborów z outsaiderem ze Słotwiny. Za plecami lidera toczył się pojedynek o drugie miejsce, w którym lepsza okazała się Podhalanka Milówka. Tuż za podium umocnił się GKS Radziechowy-Wieprz II po wygranej w Pewli Ślemieńskiej. Zapunktowało też, w meczu z Sołą Żywiec, Skrzyczne Lipowa, dzięki czemu zrównało się ze swoim rywalem punktami. Łącznie w sześciu meczach padło 29 goli, z czego 19 zdobyli gospodarze, a 10 goście. Nadal bez porażki w lidze pozostaje Magórka, a bez choćby zdobytego punktu Sokół Słotwina. Liderem strzelców od początku rozgrywek pozostaje Marcin Malciak (12 goli), ale odrobił część strat odrobił Jakub Kalfas (10).